Zawsze zastanawiało mnie, jak właściwie wygląda nauka języka obcego on-line i na ile jest skuteczna. Przekonałam się już niejednokrotnie, że treści podawane do nauczania w Internecie należy dzielić przez 2, a najlepiej przez 4, aby uniknąć możliwych rozczarowań i zdziwienia, że treści, jakie przyswoiliśmy nijak mają się do rzeczywistości. Szczególnie ostrożna w tej kwestii jestem, jeśli chodzi właśnie o języki. Korzystam jedynie ze stron polecanych mi przez osoby, które mają w tym temacie jakieś pojęcie.
Oczywiście, co innego nauka na
własną rękę na podstawie materiałów zamieszczanych przez internautów, co innego kurs proponowany przez firmę posiadającą renomę. Z renomą jednak wiążą się
koszty, a jak wiadomo - nauka języków sama w sobie do najtańszego zajęcia nie należy. Tym bardziej ucieszyła mnie nagroda za udział w
konkursie, na który
post (click) napisałam niedawno.
MIESIĘCZNY KURS JĘZYKA ANGIELSKIEGO ON-LINE na stronie ENGLISHTOWN.
Dopiero wczoraj przypomniałam sobie o kodzie, który miał przyjść na mojego maila, a który otwierał właśnie dostęp do takowego kursu.
Wstępem był test mający określić mój obecny poziom języka angielskiego, który można pominąć i samemu ten poziom określić. Byłam jednak ciekawa wyniku. 12-Upper Intermediate, wydaje się być okej.